7 powodów, dlaczego warto nauczyć się strzelać

Rośnie popularność sportów strzeleckich w Polsce. Niewykluczone, że wśród Twoich znajomych tez już widać oznaki tej mody i zaczynasz słychać rozmów o kolejnych kursach, warsztatach, zawodach i weekendowych treningach na strzelnicy. Zastanawiasz się, czy warto do nich dołączyć? Rozważasz wypad na strzelnicę, ale nie wiesz, czy o coś dla Ciebie? Oto siedem powodów, dlaczego warto się jednak zdecydować i nauczyć się strzelać.

1. Ruszysz się zza biurka. Regularne uprawianie sportu to jedno z najczęściej notowanych postanowień noworocznych. I jedno z najczęściej łamanych. Zapału starcza zwykle maksymalnie do lutego. Większość z nas niestety spędza życie na siedząco – za biurkiem, na kanapie i przed ekranem telefonu. O tym, że to niezdrowe, nikogo nie trzeba przekonywać. Wypróbowanie nowej, atrakcyjnej dyscypliny sportu może być najlepszą metodą na to, żeby wstać z kanapy i zacząć się ruszać.

2. Odstresujesz się. Stresu zwykle nam w życiu nie brakuje. Strzelectwo pozwala znakomicie rozładować te trudne emocje. Z jednej strony oczywiście gwarantuje wyrzut adrenaliny, ale przede wszystkim musimy pamiętać, że skuteczny strzelec to strzelec wyciszony, spokojny i maksymalnie skoncentrowany. Skupiając się na osiągnięciu takiego stanu musisz też zapanować nad oddechem, a samo to wpływa wyciszająco i redukuje stres oraz napięcie nagromadzone w ciele.

3. Umiejętność strzelania jest przydatna. Sztuka używania broni palnej niegdyś była powszechną umiejętnością wśród mężczyzn. Warto wrócić do tej tradycji, bo nigdy nie wiadomo, kiedy okaże się to potrzebne. Oczywiście w dzisiejszych czasach po broń sięgają też kobiety. I dobrze – strzelectwo to sport godny polecenia bez względu na płeć, a umiejętności, jakie pozwala wypracować przydadzą się każdemu.

4. Strzelectwo wpływa na ciało i na umysł. To sport, który rozwija wszechstronnie. Strzelec musi mieć silne plecy i ramiona, a także nogi, żeby móc przyjmować prawidłową postawę gwarantującą celność strzałów. Musi też panować nad emocjami i umieć w stu procentach skoncentrować się na jednej rzeczy. W czasach multitaskingu to umiejętność na wagę złota, bo większość ludzi żyje w ciągłym rozproszeniu i problemy z koncentracją są już społeczną plagą.

5. Nowa pasja wzbogaca życie. Warto przez całe życie uczyć się czegoś nowego, to rozwija i sprawia, że życie nabiera nowego smaku. Oczywiście nie musi to być akurat strzelectwo, ale sport ten nie bez przyczyny jest coraz popularniejszy.

6. Zyskasz nowe możliwości rozwoju. Sporty strzeleckie wymagają ciągłego uczenia się. Zwykle zaczyna się od rekreacyjnych wypadów na strzelnicę, z czasem pojawia się chęć zapisania na kurs, by usystematyzować wiedzę i wyszlifować nabyte umiejętności. A to dopiero początek. Dla osób mających umiejętności strzeleckie na poziomie co najmniej średniozaawansowanym otwiera się szeroka oferta kursów i warsztatów tematycznych, na przykład strzelania bojowego, czy strzelania z broni snajperskiej. Wyzwań na pewno nie zabraknie.

7. Poznasz nowych znajomych. Pójście na strzelnice, na kurs strzelecki i zaangażowanie się w tę dyscyplinę sportu oznacza, że poznasz nowych, interesujących ludzi, z którymi będzie was łączyła wspólna pasja. To świetny pomysł dla osób, które narzekają, że po skończeniu szkoły i studiów trudno jest poznać kogoś nowego. Tymczasem wspólne treningi, zawody, rozmowy o broni – to wszystko integruje i sprawia, że znajomi ze strzelnicy szybko stają się istotnym elementem życia towarzyskiego. Często tez znajomości zawarte na strzelnicy przenoszą się poza nią.

Te punkty Cię przekonały? Oczywiście nie ma gwarancji, że polubisz strzelanie i uznasz, że chcesz się tym zajmować, ale zawsze warto spróbować. Bo szkoda byłoby stracić szansę na ciekawe doświadczenia.